Cześć, imprezowicze!
Z racji tego, że emocje po wprowadzeniu śród-śródrotacyjnej aktualizacji już opadły, wracamy, aby osłabić najmocniejsze kompozycje i wzmocnić te najsłabsze, nieco modyfikując bohaterów. Na tym patchu rozgrywane będą kwalifikacje do Mistrzostw, więc większość zmian jest dość ostrożna. Nie chcemy namieszać tak bardzo, jak w poprzednim patchu. A jeśli chcecie poczytać więcej i znaleźć wyczesane rymy, sprawdźcie wypuszczony tydzień temu patch „B” ze zmianami Nidalee, Nasusa i Olafa.
Większość osłabień w TFT jest teraz częścią dzielonego systemu. Jeśli efekt nakłada na bohatera już wcześniej aktywne osłabienie, na przykład kilka przypadków osłabienia pancerza, pierwszeństwo będzie miało najsilniejsze osłabienie przez cały czas jego trwania. Jeżeli po wygaśnięciu najsilniejszego osłabienia wciąż będzie aktywny słabszy efekt tego samego typu, osłabienie będzie działało przez różnicę w czasie trwania obu.
Okej, ale dlaczego? Skoro pytacie – zapobiega to dziwnym kombinacjom bohaterów i przedmiotów, które sprawiają, że przeciwnicy tracą 100% pancerza, prędkości ataku itp. Ponadto ta zmiana pozwala graczom zrozumieć działanie osłabień w tempie odpowiednim do naszej gry, które jest… dość szybkie. Wreszcie tworzy to standardowy system osłabień, do którego możemy się odnosić w przyszłości, otwierając więcej unikalnych zestawów umiejętności dla bohaterów z *ściśle tajne informacje dotyczące 5. rotacji*.
Z racji tego, że w poprzednim patchu zwiększyliśmy szansę na pojawienie się wybrańców, gracze zbyt często trafiają na wybrańców 4. kategorii na poziomie 7. Nie powinni pojawiać się tak często, więc wracamy do poprzedniego stanu rzeczy.
Przegięci kuratorzy będą potrzebować kuracji. A mniej przepakowani obrońcy odpoczywają po długim dniu. O ile brzmi to dramatycznie, osłabienia nie są aż tak poważne.
Jestem prawie pewien, że Diana musi być w każdym patchu, by zapewnić szczyptę fantazji faz księżyca. Inni bohaterowie 1. kategorii otrzymują małe wzmocnienia, by podnieść na duchu słabsze kompozycje.
Lulu robi brrrrrr.
Nieco wzmacniamy obrażenia Veigara, by urósł w siłę i trafił na karuzelę prowadzących.
Zmiana Aureliona Sola pozwala Szponowi Pułapce na powstrzymanie rzucenia jego drugiego zaklęcia. Poza tym ta zmiana nie ma na niego wielkiego wpływu. Można by powiedzieć, że to istna „Szponiasta Pułapka”! Morgana nie zmniejsza odporności na magię już od dłuższego czasu, a opis jej zaklęcia nadal nas tym straszy. Sejuani była bohaterką, która pasowała do prawie każdej kompozycji, więc nieco skracamy czas działania jej ogłuszenia.
Z Ostrzem Śmierci Samira jest prawdziwym potworem, ale bez niego nie potrafi pociągnąć za spust. Mamy nadzieję, że te zmiany umożliwią jej korzystanie z różnych przedmiotów i zapewnią jej podstawową siłę, gdy nie ma broni w ręku.
Dwie pierwsze zmiany na tej liście wypuściliśmy już w poprzednim patchu, ale teraz możecie sobie pomyśleć: „A, tak, pamiętam to irytujące coś”. Wyłączenie sklepu podczas karuzeli pojawiło się wcześniej w 11.4B, ale pierwotnie miało pojawić się w tym patchu. Ten „wypadek” zdarzył się kilka chwil po tym, jak jeden naszych inżynierów przez przypadek kupił złą jednostkę w grze rankingowej.